Nowocześnie zaaranżowany salon wymaga nowoczesnych dekoracji. Oczywistym jest, że do tych ostatnich należy również ścienny zegar, który nie tylko ma pokazywać aktualną godzinę, ale też ma być skądinąd estetycznym elementem salonowego wyposażenia.
Zegary promieniste
Brzmi dziwnie? Zegary w kształcie rozchodzących się promieni to aranżacyjny hit ostatnich lat! I choć nie przypominają one klasycznych zegarów ze wskazówkami, to jednak mają one w sobie „to coś”. Niektóre z nich są stylizowane na Słońce. W ich centrum znajduje się charakterystyczna kula, a dookoła niej wychodzące i lekko zaostrzone promienie (naturalnie, jest ich dwanaście). Niektóre z nich są wykonane z drewna, ale zdecydowana większość z metalu, a także z… żeliwa. Te ostatnie, co oczywiste, nie posiadają żadnego, wewnętrznego mechanizmu zegarowego.
Zegar dla miłośników różnych środków wyrazu
Nowocześnie prezentujący się zegar może odnosić się do różnych środków wyrazu. Dlatego ciekawym projektem jest np. model, na którego tarczy nie umieszczono zwykłych cyfr, lecz nazwy poszczególnych godzin w różnych językach i w różnej postaci. Nie brakuje tu więc nazwy polskiej, angielskiej, oznaczenia rzymskiego, czy też zwykłych cyfr arabskich.
Najprostszy z prostych
Kto powiedział, ze zegar ścienny do salonu musi posiadać cokolwiek oprócz mechanizmu, tarczy i dwóch wskazówek? Faktem jest, że nie da się z niego precyzyjnie odczytać godziny, ale i tak stanowi on świetną dekorację dla nowoczesnego wnętrza. A jeśli jego kolorystyka jest sama w sobie zaskakująca (np. kombinacja żółtej tarczy i białych wskazówek), to… tym lepiej.
Podsumowując, nowoczesne zegary – sprawdź takie: https://tutumi.pl/dom/salon/scienne-zegary-do-salonu.html mogą być wbrew pozorom bardzo zróżnicowane pod kątem dekoracyjnym. I choć cechuje je prostota, to jednak wyraża ona czasem więcej, niż nadmiar niepotrzebnych dekoracji.